LUBLIN 2014

Naszym celem jest walka z zanieczyszczeniem miasta przez psie odchody oraz poprawa bezpieczeństwa mieszkańców Lublina, z uwzględnieniem przestrzegania praw zwierząt.

Lublin jest miastem, w którym przestrzeń publiczna jest w dużym natężeniu zanieczyszczona przez psie odchody. Jest to skutek braku infrastruktury (specjalnych koszy typu „Azor”) oraz niskiej świadomości mieszkańców na temat obowiązku usuwania przez właścicieli psich odchodów z miejsc publicznych.

Regulamin utrzymania czystości w mieście nakłada na właścicieli psów obowiązek sprzątania psich nieczystości, lecz równocześnie na terenach miejskich brakuje specjalnych koszy. Prowadzi to do sytuacji, w której przewodnik psa za niesprzątnięcie psich odchodów może otrzymać mandat karny, a w przypadku ich uprzątnięcia i wyrzucenia do zwykłego kosza spotyka się z wyzwiskami i społecznym ostracyzmem. Wielu mieszkańców naszego miasta nie ma świadomości, że sprzątanie po psie należy do ich obowiązków. Są także osoby, które mają świadomość, że należy sprzątać, ale są przekonane, że brak odpowiedniej infrastruktury zwalnia je z tego obowiązku.

Problem ten wzmacnia także brak wybiegów (parków) dla psów, gdzie mieszkańcy ze swoimi czworonogami mogliby się bawić i integrować. Posiadanie takiego „własnego miejsca” powoduje, że ludzie zaczynają odczuwać potrzebę dbania o nie, a tym samym łatwiej przekonują się do sprzątania po psie. Najzwyczajniej w świecie nie chcą mieć brudnych butów, które trzeba prać codziennie. Łatwiej jest pozostawić zanieczyszczenie na trawniku czy chodniku, który się po prostu mija, niż w miejscu w którym spędza się codziennie dłuższy czas.

Ludzie trzymają psy ze względu na towarzystwo, radość, pozytywne emocje. Ich prawem jest także możliwość korzystania z miejsca, w którym bezpiecznie (dla siebie i innych) będą mogli bawić się ze swoimi czworonogami, ćwiczyć psie sporty czy pracować nad problemami z zachowaniem psa. Obecna sytuacja, czyli brak odpowiednich miejsc, powoduje konflikty pomiędzy mieszkańcami. Z jednej strony są ludzie, którzy np. boją się psów i nie chcieliby, aby nawet najłagodniejsze psy do nich podbiegały, z drugiej strony przewodnicy psów chcą zapewnić im jak najlepsze warunki, czyli możliwość wolnego biegania, spotykania i zabawy z innymi psami. Wybiegi dla psów to także pomysł popierany przez rodziców z małymi dziećmi, gdyż chronią przed niekontrolowanym podbieganiem psa do dziecka lub dziecka do psa. 

Każdego roku lubelskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt odławia około 300 psów. Większość z nich to psy, które uciekły właścicielom, a najczęstszym powodem ucieczek jest niezaspokojona potrzeba ruchu psa. Trudno mówić o zaspokojeniu potrzeby ruchu w sytuacji, gdy w mieście nie ma ani jednego ogrodzonego miejsca, gdzie pies bezpiecznie może pobiegać. Jak widać wybieg dla psów to także sposób na ograniczenie bezdomności psów. 

Przykłady z innych polskich miast pokazują, że jeśli pojawiają się specjalistyczne kosze, wybiegi dla psów i prowadzone są kampanie informacyjno-edukacyjne zachowania opiekunów psów zmieniają się i ludzie lepiej realizują swoje obowiązki. W myśl zasady „przestrzeń kształtuje zachowanie”, celem projektu jest zmniejszenie zanieczyszczenia miasta przez psie odchody oraz poprawa bezpieczeństwa mieszkańców Lublina, poprzez stworzenie miejskiego systemu pojemników na psie nieczystości, dzielnicowych wybiegów dla psów oraz akcję informacyjno – edukacyjną na temat obowiązków wynikających z trzymania psa. 

CO CHCEMY ZMIENIĆ?